Ślubne pudełko właściwie zrobione na próbę,
dla sprawdzenia czy dam sobie z takim radę :)
*** Na zewnątrz ***
*** w środku ***
Pudełko wymagało dużej precyzji i sporo czasu,
ponieważ było pierwsze:)
Ale efekt wynagrodził wszystkie męki :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
naprawdę pierwsze?! :) a wyszło bardzo profesjonalnie ;)) cudny efekt!
OdpowiedzUsuńWow jest cudne i w moich najulubieńszych kolorkach. Precyzję widać z daleka! Dziękuję za wyróżnienie (czuję się zaszczycona) wkrótce podam dalej:)
OdpowiedzUsuńPierwsze koty za płoty :) Pudełko jest baaardzo starannie wykonane, szczególnie podoba mi się ozdoba wieczka i oczywiście kolorystyka.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko - jak już mówiłam ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńsuper wyszło :) muszę się też nauczyć coś takiego robić:)
OdpowiedzUsuń