Do końca roku zostało tak niewiele,
nie wiem czy się wyrobię z kartkami świątecznymi:)
Ale od kalendarzy jestem dosłownie uzależniona!!!
Muszę je mieć przy łóżku, przy biurku, w kuchni...
I wspaniale mi się takie kalendarzyki robi:)
Tym razem nie dla siebie utworzone,
a dla nowo poznanych znajomych:)
Mam nadzieję że im się spodoba:)
Fioletowy
Jakby nieco wakacyjny,ale i jesienny...
Dla szałowej babki:)
I znacznie spokojniejszy:)
Dziękuję bardzo kobity
za mnóstwo motywacji w waszych komentarzach...
To naprawdę pomaga:)
Aż się na sercu robi ciepło,
gdy ktoś nadaje na tych samych falach,
gdy ktoś docenia moje starania:)
DZIĘKUJĘ!!!:):*:*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne obydwa :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne kalendarze:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Śliczne, pachnące... jak ten czas szybko nam ucieka...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper kalendarze. Nie wiem, który ładniejszy,drugi? Oj, chyba i ja powoli muszę myśleć o kalendarzu dla siebie...
OdpowiedzUsuńten fioletowy jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Drugi zdecydowanie w moich kolorach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Obydwa niezwykle energetyzujące! buzia uśmiecha się na sam widok!
OdpowiedzUsuńObydwa bardzo fajne! Śliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńNawał pracy daje się we znaki... Święta i nowy rok - jest co robić ;)
OdpowiedzUsuńFajne kalendarze - cieszą oko cały rok!
Dziękuję za udział w moim candy! Losowanie już jutro - trzymam kciuki ;)