Moimi ulubionymi kwiatami do papierowych tworów
są oczywiście ręcznie "kręcone" zawijaski:)
Tak je nazywam.
Zawsze robię je w różnych kolorach
i rozmiarach tak na zaś,
by leżały i czekały na dogodną do ich użycia okazję:)
Zawsze przekładałam je z pudełka do pudełka.
Teraz mają własne pudełeczko, które na pokrywce
jest ozdobione właśnie nimi:)
Takie skromnie ozdobione ale jest:)
Kwiatuszki mają więc już własny dom:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny "domek" mają Twoje kwiatuchy!
OdpowiedzUsuńTak na marginesie - też uwielbiam te kręcone różyczki :)
Pozdrawiam!
Śliczne kolory pudełka...a i wnętrza zazdroszczę - bo nie udało się jeszcze skręcić ani jednego sensownego kwiatka :/... to tym bardziej,to pudełko bym "przygarnęła" ;;-)
OdpowiedzUsuńBoskie pudełeczko. Mam słabość do takich. Dziękuję za odwiedzinki u mnie i jeśli pozwolisz rozgoszczę się u Ciebie na dłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Magda