Ślubnie i u mnie:)

Wreszcie i u mnie zaczęły się pojawiać ślubne klimaty.
A czemu nie? kiedyś musi być pierwszy raz:)

Po za tym postanowiłam nie kupować gotowców
na tego typu okazje,
przecież tworzenie takich rzeczy samo w sobie
jest przyjemnością czyż nie? :P

Pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze:)
















Po dokładnym przypatrzeniu się
mojej pierwszej kopertówce stwierdziłam
że dodam jednak jeszcze parę poprawek
by Monika O. czyli przyszła właścicielka
była bardziej zadowolona:)

Czy te małe zmiany wpłynęły na kopertówkę
dobrze oceńcie sami:)

Pudełeczko na kwiatki

Moimi ulubionymi kwiatami do papierowych tworów
są oczywiście ręcznie "kręcone" zawijaski:)
Tak je nazywam.
Zawsze robię je w różnych kolorach
i rozmiarach tak na zaś,
by leżały i czekały na dogodną do ich użycia okazję:)
Zawsze przekładałam je z pudełka do pudełka.
Teraz mają własne pudełeczko, które na pokrywce
jest ozdobione właśnie nimi:)
Takie skromnie ozdobione ale jest:)
Kwiatuszki mają więc już własny dom:)

Odświeżenie hobby :)

Tak bez okazji postanowiłam coś wreszcie zrobić:) Ile można leniuchować:)
Ostatnio miałam trochę ważnych spraw do załatwienia i długo nie zabierałam się za to co najbardziej lubię robić:) Więc najwyższy czas :)
















Chciałabym także powiadomić o wspaniałym Candy u Nebri Zapraszam więc:)

Malutka przeróbka